czwartek, 5 sierpnia 2010

Biała wstążka

Teraz to na pewno już nie zasnę. Bardzo mocny dramat, przygnębiający. Mimo braku ukazania brutalności w wizualny sposób, film jest nią aż nadto przesiąknięty. Począwszy, do pastora terroryzującego swoje dzieci, przez wspomnienie gwałtu na córce doktora, kończąc na samych dzieciach wyładowujących swe frustracje na upośledzonym chłopcu, czy też na synu barona. Sytuacji tego typu jest aż za wiele, stłoczone w dwu godzinnym dziele dogłębnie wdrapują się w psychikę i samopoczucie. Włączając ten film myślałem, że jeszcze będę w stanie obejrzeć coś Bergmana. Teraz wiem, że na Bergmana będę musiał jeszcze długo poczekać. Niniejszym polecam wszystkim ten film, ale nie tym którzy mają zły nastrój, a jeszcze bardziej nie radzę jak wpadnie się w błogostan. Szarość emocji w tym wypadku będzie jak najlepszym rozwiązaniem, zapewne dlatego też film jest czarno-biały.