Pokojowy dzień, a raczej wieczór. Skupie me wszystkie zmysły jaki posiadam, by oczyścić mój pokój ze zła zamieszkującego go.
A Jacek w kuchni gra w PESa.
Manson wspomaga przy okropnym wysiłku, można by powiedzieć, że jest jak rodzina... jesteśmy rodziną Mansona.